Temat: Kryzys światopoglądowy
i religijny w trenach Jana Kochanowskiego.
Treny
powstały w 1580 r., w wieku XVI.
Cykl składa się z 19 utworów,
opisujących rozpacz autora, który
stracił córkę.
Na czym polega nowatorstwo Trenów?
Klasyczny tren
|
różnice
|
Treny
Kochanowskiego
|
Władca, sławna osoba,
autorytet
|
Bohater
|
Urszula Kochanowska i Jan
Kochanowski
|
Zasługi, czyny zmarłego
|
Tematyka
|
Cierpienie, żal, dylematy
religijne i filozoficzne autora.
|
Ściśle określony schemat
|
budowa
|
schemat jednego trenu
został zastosowany do całego cyklu.
|
Tren IX-
rozrachunek z filozofią stoicką.
Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!
Która, jeśli prawdziwie mienią, wszytki żądze,
Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić,
A człowieka tylko nie w anioła odmienić,
Który nie wie, co boleść, frasunku nie czuje,
Złym przygodom nie podległ, strachom nie hołduje.
Ty wszytki rzeczy ludzkie masz za fraszkę sobie,
Jednaką myśl tak w szczęściu, jako i w żałobie
Zawżdy niesiesz. Ty śmierci namniej się nie boisz,
Bezpieczna, nieodmienna, niepożyta stoisz.
Ty bogactwa nie złotem, nie skarby wielkimi,
Ale dosytem mierzysz i przyrodzonymi
Potrzebami. Ty okiem swym nieuchronionym
Nędznika upatrujesz pod dachem złoconym,
A uboższym nie zajźrzysz szczęśliwego mienia,
Kto by jedno chciał słuchać twego upomnienia.
Nieszczęśliwy ja człowiek, którym lata swoje
Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje!
Terazem nagle z stopniów ostatnich zrzucony
I między insze, jeden z wiela, policzony.
Która, jeśli prawdziwie mienią, wszytki żądze,
Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić,
A człowieka tylko nie w anioła odmienić,
Który nie wie, co boleść, frasunku nie czuje,
Złym przygodom nie podległ, strachom nie hołduje.
Ty wszytki rzeczy ludzkie masz za fraszkę sobie,
Jednaką myśl tak w szczęściu, jako i w żałobie
Zawżdy niesiesz. Ty śmierci namniej się nie boisz,
Bezpieczna, nieodmienna, niepożyta stoisz.
Ty bogactwa nie złotem, nie skarby wielkimi,
Ale dosytem mierzysz i przyrodzonymi
Potrzebami. Ty okiem swym nieuchronionym
Nędznika upatrujesz pod dachem złoconym,
A uboższym nie zajźrzysz szczęśliwego mienia,
Kto by jedno chciał słuchać twego upomnienia.
Nieszczęśliwy ja człowiek, którym lata swoje
Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje!
Terazem nagle z stopniów ostatnich zrzucony
I między insze, jeden z wiela, policzony.
SYTUACJA LIRYCZNA
Podmiotem lirycznym to
mędrzec, który całe życie się kształcił po to żeby być kimś sławnym i mądrym. Wierzył, że mądrość pomoże mu w życiu (swoje
życie przedstawił jako wchodzenie po schodach do świątyni). Pewnego dnia umarła
mu córka i stracił sens życia, zwątpił w
ideały stoickie (nagle zaczął spadać i znalazł się wśród zwykłych ludzi). Teraz gotowy jest
mądrość kupić, choć wie, że jest to niemożliwe. Wylicza jej zalety, które
wcześniej wydawały mu się prawdziwe:
Człowiek dzięki
mądrości staje się mocniejszy, szczęśliwszy i odpowiedzialny za swoje życie.
Niestety nie zawsze dzięki niej można zapanować nad emocjami i pogodzić się ze
stratą.
Komentarze
Prześlij komentarz