Wojciech Nowicki po zdobyciu w Berlinie tytułu mistrza Europy w rzucie młotem stwierdził, że dla niego nadal najlepszy na świecie jest srebrny medalista Paweł Fajdek. - Gdy zdobędę złoto mistrzostw globu albo igrzysk, to powiem, że jesteśmy na równi - podkreślił. - Dwa razy rzuciłem po 80 metrów, a to oznacza stabilizację. Przez eliminacje się prześlizgnąłem, a teraz cieszę się bardzo, że wykonana praca skutkuje takimi rezultatami - ocenił triumfator konkursu. Dotąd tylko brąz Nowicki ma w kolekcji brązowe medale najważniejszych imprez - igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata oraz kontynentu. We wtorek po raz pierwszy wywalczył złoto osiągając odległość 80,12. Fajdek w najlepszej próbie miał 78,69.