odpoczynek Zmarł mecenas Stefan Hambura, znany z walki o prawa mniejszości polskiej w Niemczech. W przeszłości był też pełnomocnikiem rodzin smoleńskich. Miał 59 lat.
Stefan Hambura urodził się w 1961 r. w Gliwicach. Był absolwentem Wydziału Prawa na Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma III w Bonn. Wykładał w Szkole Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Warszawskim.
Hambura był znany przede wszystkim z działań w obronie mniejszości polskiej w Niemczech. Reprezentował m.in. Polaków, którym urzędy ds. młodzieży odebrały dzieci na rzecz niemieckich współmałżonków oraz Związek Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, w imieniu którego domagał się zadośćuczynienia od państwa niemieckiego. W 2017 r. podjął głodówkę w obronie praw Polaków w tym kraju.
„Niestety mimo tytanicznej pracy lekarzy w Aninie, w dniu dzisiejszym odszedł od nas mec. Stefan Hambura” – poinformowała na Twitterze rodzina prawnika.
Mec. Hambura miał rozległy zawał serca. W poprzednich dniach informowano, że mecenas przeszedł wielogodzinną operację i znajduje się w śpiączce. Był też reanimowany.
Mec. Hambura miał rozległy zawał serca. W poprzednich dniach informowano, że mecenas przeszedł wielogodzinną operację i znajduje się w śpiączce. Był też reanimowany.
Niestety mimo tytanicznej pracy lekarzy w Aninie, w dniu dzisiejszym odszedł od nas mec. @StefanHambura. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało. / Rodzina
Hambura był znany przede wszystkim z działań w obronie mniejszości polskiej w Niemczech. Reprezentował m.in. Polaków, którym urzędy ds. młodzieży odebrały dzieci na rzecz niemieckich współmałżonków oraz Związek Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, w imieniu którego domagał się zadośćuczynienia od państwa niemieckiego. W 2017 r. podjął głodówkę w obronie praw Polaków w tym kraju.
W 2007 r. prawnik był pełnomocnikiem Anny Walentynowicz w wygranej sprawie przeciwko twórcom filmu „Strajk” Volkera Schlöndorffa. Sąd zakazał wtedy utożsamiania bohaterki Agnieszki z działaczką NSZZ „Solidarność”.
Adwokat był też pełnomocnikiem rodzin smoleńskich m.in. krewnych Anny Walentynowicz, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Przewoźnika, Władysława Stasiaka, Sławomira Skrzypka i Zbigniewa Wassermanna. Doprowadził w tej sprawie do skazania Tomasza Arabskiego, b. szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W 2019 r. sąd uznał, że dopuścił on do lotu rządowego tupolewa na nieczynne lotnisko w Smoleńsku.
Hambura był znany również z działalności publicystycznej. Pisał dla m.in. „Der Tagesspiegel”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”,, „Naszego Dziennika” i „Rzeczpospolitej”. Brał udział w audycjach telewizyjnych m.in. w TVP i Telewizji Trwam.
W wyborach do PE w 2014 r. był liderem listy Polski Razem w województwie pomorskim (partia nie przekroczyła progu wyborczego. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2019 został ogłoszony liderem listy Ruchu Prawdziwa Europa w okręgu obejmującym województwo śląskie, jednak partia nie zarejestrowała listy w tym okręgu.
Był też prezesem Światowego Kongresu Polaków.post 2460
Adwokat był też pełnomocnikiem rodzin smoleńskich m.in. krewnych Anny Walentynowicz, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Przewoźnika, Władysława Stasiaka, Sławomira Skrzypka i Zbigniewa Wassermanna. Doprowadził w tej sprawie do skazania Tomasza Arabskiego, b. szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W 2019 r. sąd uznał, że dopuścił on do lotu rządowego tupolewa na nieczynne lotnisko w Smoleńsku.
Hambura był znany również z działalności publicystycznej. Pisał dla m.in. „Der Tagesspiegel”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”,, „Naszego Dziennika” i „Rzeczpospolitej”. Brał udział w audycjach telewizyjnych m.in. w TVP i Telewizji Trwam.
W wyborach do PE w 2014 r. był liderem listy Polski Razem w województwie pomorskim (partia nie przekroczyła progu wyborczego. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2019 został ogłoszony liderem listy Ruchu Prawdziwa Europa w okręgu obejmującym województwo śląskie, jednak partia nie zarejestrowała listy w tym okręgu.
Był też prezesem Światowego Kongresu Polaków.post 2460
Komentarze
Prześlij komentarz