W uroczystość Zwiastowania Pańskiego bp Wiesław Śmigiel przewodniczył Mszy św. w toruńskiej katedrze. Wydarzenie to było wyjątkowe, bo po raz pierwszy od 28 lat istnienia diecezji toruńskiej Msza św. sprawowana była w pustym kościele. Oprócz kapłanów było zaledwie kilka osób.
Sytuacja ta związana jest z epidemią koronawirusa i zarządzeniem władz ograniczającym udział w zgromadzeniach liturgicznych.
- Kiedy dzisiaj patrzę na katedrę, to z jednej strony w moich oczach są łzy, bo ta świątynia powinna być wypełniona ludźmi, ale z drugiej strony zdajemy sobie wszyscy sprawę, że potzreba naszych wyrzeczeń, naszej odpowiedzialności, potrzeba praktycznej realizacji przykazania miłości bliźniego - mówił bp Wiesław Śmigiel. Zaznaczył jednak, że patrząc na katedrę myśli, że jest wypełniona jak nigdy wcześniej. - Dziś w tej katedrze są pragnienia ludzkie, tutaj są ci wszyscy, którzy pragną się modlić, a nie moga dziś przyjść do kościołów - podkreślił.
Snując refleksję o trudnej dla nas wszystkich rzeczywistości Ksiądz Biskup zauważył, że ten czas jest nam wszystkim potrzebny, skoro Bóg go dopuszcza. - Może ten czas jest nam potrzebny, żebyśmy zrozumieli, jak bardzo potzrebujemy Eucharystii; ten czas może został nam dany, byśmy sobie przypomnieli, że to jest pokarm, który daje życie wieczne - dodał.
Ksiądz Biskup zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość uczy nas posłusznego przyjęcia woli Boga. - W maryi człowiek stał się cały dla Boga. Ewangeliczny człowiek ma być oddany całkowicie Bogu i w ten sposób staje się na powrót sobą - mówił bp Śmigiel.
Druga prawda dzisiejszej uroczystości to fakt, że wydarzenia, które są najważniejsze i mają wpływ na losy ludzkości dokonują się w ukryciu. - To nie jest tak, że to, co najgłośniejsze, co najbardziej krzykliwe, to za czym stoi ogrmony przemysł, kapitał kształtuje historię świata. To co naprawdę ważne dokonuje się w ukryciu, zupełnie niepozornie i z czasem nabiera ogromnego znaczenia. Zwiastowania nikt nie oglądał, dokonało się w nazaretańskim domku, ukryte przed oczami ludzi. To co potem podziwiali pasterze, Mędrcy ze Wschodu i aniołowie najpierw musiało dokonac się w ciszy i odosobnieniu - zaznaczył.
Komentarze
Prześlij komentarz