To trochę jak nasze urodziny jako Kościoła,
a na własne urodziny aż głupio zapraszać, ale co tamPrzyjdźcie, przygotujmy je razem - konkretnie przygotowujmy siebie samych na nową Pięćdziesiątnicę. Jesteśmy pewni, że Jezus chce dawać nam Tego, którego obiecał, zawsze na nowo.
Już w tę sobotę będziemy się przygotowywać poprzez:
- BYCIE RAZEM jako wspólnota Kościoła
- SŁUCHANIE drugiego człowieka, Boga - i własnego serca
- AGAPĘ I RADOŚĆ żeby prawdziwie stawać się "jednego ducha"
- MODLITWĘ słowem, pieśnią, ciszą, gestem
- UWIELBIENIE czyli zachwyt nad Miłością
- EUCHARYSTIĘ czyli stawanie w miejscu naszego zbawienia, bo i Jezus przykazał uczniom, żeby "nie odchodzili z Jerozolimy"
Weźcie rodzinę, przyjaciół - serio serio - przecież świętuje się zawsze w gronie najbliższych.
Ps. Nasza wspólnota pochodzi z Brazylii, a tam na imprezy sprasza się całą ulicę
Komentarze
Prześlij komentarz